Trądzik u mężczyzn - jak sobie z nim radzić?
Z moich obserwacji wynika, że mężczyźni twardo obstają przy mydle
- generalnie nie jest to najlepsze podejście do pielęgnacji twarzy,
ale jeśli panowie mają przy tym skłonności do trądziku lub po
prostu mają trądzik stosowanie mydła jest wręcz karygodnym
błędem. Mydło jedynie zaostrza tego typu problemy. Jak więc dbać
o skórę dotkniętą trądzikiem i jak ją pielęgnować?
Jestem na czasie, bo wspieram bratanka, tak więc podrzucam parę rad. Od razu też informuję, że lekko nie będzie, no ale kto widział, by bez wysiłku wygrać jakąkolwiek poważną batalię?
Po pierwsze: oczyszczanie
Wiemy już, że mydło się do tego nie
nadaje, ale skórę trzeba regularnie i dokładnie oczyszczać. Co
więc robić? Stosować nieoleiste kosmetyki tj. pianki lub żele do
mycia twarzy, koniecznie do twarzy z trądzikiem. Dlaczego? Choćby
dlatego, że zawierają one składniki o właściwościach
przeciwbakteryjnych i przeciwzapalnych. Takie żele znacznie
dokładniej oczyszczają też pory i hamują łojotok. Wystarczy
dokładne umycie twarzy dwa razy dziennie - częstsze zabiegi
pielęgnacyjne mogą niestety zaostrzyć łojotok, czyli doprowadzić
do nasilenia się problemu. Takie efekty powoduje właśnie mydło,
które wysusza skórę przez co gruczoły łojowe wytwarzają więcej
łoju, poza tym zasadowy odczyn mydła sprzyja namnażaniu się
bakterii trądzikowych.
Po umyciu twarzy warto ją zabezpieczyć
i wzmocnić ochronę stosując dobry krem o właściwościach
nawilżających lub nawet lekko matujących.
Po drugie: pilingi czyli złuszczanie
Trądzik pojawia się wskutek
zaczopowania porów łojem, który nie może się wydostać na
zewnątrz między innymi dlatego, że nie "przebija się"
przez zrogowaciałą warstwę naskórka. Dlatego też warstwę tą
należy regularnie usuwać. Służą temu pilingi oraz kremy, które
odżywiają skórę zmiękczając jednocześnie naskórek - nie
należy stosować kremów które zapychają pory tj. zawierają np.
woski lub oleje roślinne - generalnie im lżejsza konsystencja kremu
(mniej tłusta) tym lepiej.
Jeśli jesteś na bakier z kosmetykami i / lub po prostu nie masz zamiaru ich używać rób sobie peeling z lekko skrystalizowanego miodu - przecieraj miodem twarz. Rozwiązanie jest o tyle dobre, że miód nie tylko pomoże ci "zetrzeć" wierzchnią warstwę zrogowaciałego naskórka, ale ma też właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne - tym bardziej może ci więc pomóc!
Po trzecie: matowanie
Do używania kosmetyków matujących
większość panów trudno będzie przekonać, ale może chociaż
matujące bibułki? Można je bez problemów kupić w sklepach.
Bibułką taką w dowolnym momencie można nieco odświeżyć twarz,
która się świeci i zniwelować ten efekt. Bibułki matujące nie
pozostawiają na twarzy śladów, a efekt świecenia można dzięki
nim zlikwidować w dowolnym miejscu - wystarczy na chwilę wyjść do
toalety, bo nie wyobrażam sobie sytuacji, w której jakiś pan przy
restauracyjnym stoliku bądź w jakimkolwiek innym publicznym miejscu
"matował" sobie nosek.
Po czwarte: korektory i punktowe wysuszanie
Kiedy krosty i wypryski są bardzo
widoczne, a są przy tym nieliczne nawet mężczyźni mogą sięgnąć
po korektory - nie zostanie to wcale źle odebrane przez otoczenie.
Punktowe żele, plasterki lub inne korektory mają działanie
wysuszające i antybakteryjne. Można też nimi pokryć poszczególne
krostki tak, że staną się mniej widoczne, a takie "krycie"
wcale nie rzuca się w oczy.
W ostateczności traktuj poszczególne pryszcze olejkiem herbacianym - w ciągu doby diody powinny zmniejszyć się a nawet zniknąć.
Jakie kosmetyki przeciwtrądzikowe wybierać?
Zwróćcie uwagę na te, które
zawierają siarkę, kwasy AHA i kwasy NNKT oraz propolis, nadtlenek
benzoilu, cynk i zioła o działaniu przeciwtrądzikowym.
Siarka i zioła o działaniu przeciwłojotokowym
Siarka ma działanie antyseptyczne
(odkażające), dlatego też warto po nią sięgnąć, ale nie tylko
po minerały - doskonałe działanie przeciwtrądzikowe mają
również aminokwasy siarkowe, które są regulatorami gospodarki
łojem. W pielęgnacji cery trądzikowej można też wykorzystać
kosmetyki z kamforą - związkiem o działaniu przeciwzapalnym i
dezynfekującym, a przy okazji poprawiającym ukrwienie skóry. Jeśli
zaś chodzi o rośliny z trądzikiem radzą sobie między innymi
wyciągi z rumianku, szałwii, nagietka czy też kory dębu lub
brzozy. Część z nich można kupić w sklepach zielarskich lub
aptekach, takie saszetki ziołowe można wykorzystać w charakterze
dodatku do oczyszczających parówek, w ostateczności można sięgnąć po tabletki na trądzik, ziołowe oczywiście, choć w razie potrzeby warto też posłużyć się silniejszymi farmaceutykami.
Kwasy AHA i kwasy tłuszczowe
Kwasy octowe (AHA) działają
oczyszczająco, natomiast kwasy tłuszczowe z grupy kwasów
nienasyconych stabilizują tzw. płaszcz hydrolipidowy, co z kolei
stabilizuje mikroflorę żyjącą na skórze (generalnie można to
nazwać działaniem przeciwbakteryjnym). Nienasycone kwasy tłuszczowe
powinny być też stale obecne w diecie, z kwasami nasyconymi
(obecnymi między innymi w tłuszczach zwierzęcych) należy niestety
uważać, jako że stymulują one pozytywnie poziom testosteronu -
przyczyniają się do wzrostu poziomu testosteronu w organizmie, a
testosteron, wiadomo, w sprzyjających warunkach ma niestety
działanie trądzikotwórcze.
Propolis czyli kit pszczeli
Można go kupić w aptekach i
niektórych drogeriach lub sklepach z suplementami i naturalnymi
kosmetykami. Propolis działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo.
Działa też znieczulająco. Stosowanie kosmetyków z propolisem
przyczynia się do redukcji zaskórników i działa
przeciwłojotokowo. Dodatek w postaci propolisu zawiera wiele
kosmetyków pielęgnacyjnych, również niektóre kosmetyki dla
mężczyzn.
Nadtlenek benzoilu
Jest związkiem, na którym bazuje
wiele kosmetyków polecanych do pielęgnacji cery trądzikowej.
Związek ten wykazuje silne działanie przeciwbakteryjne, ale też
jest substancją o właściwościach keratolitycznych (wspomaga
usuwanie obumarłego naskórka). Stosowanie kosmetyków z nadtlenkiem
benzoilu zmniejsza też ryzyko powstawania przebarwień po trądziku
(i wszystkich innych wykwitach skórnych), a jak wiadomo ślady po
trądziku (nie tylko blizny) mogą być prawdziwą zmorą.
Cynk i jego związki
Cynk, a w zasadzie tlenek cynku
absorbuje nadmiar łoju. Wskutek tego dochodzi do ograniczenia
łojotoku. Kosmetyki z cynkiem wykorzystuje się w leczeniu wielu
chorób skóry, którym towarzyszy nadmierny łojotok, nic więc
dziwnego, że znana od wielu lat maść cynkowa wciąż przoduje w
rankingu łatwo dostępnych i popularnych środków na trądzik.
Komentarze
Prześlij komentarz