Dlaczego należy jeść czerstwy chleb?
Nie od dzisiaj zaleca się spożywanie czerstwego (przynajmniej trzydniowego chleba). Dodatkowo najlepszą i najzdrowszą opcją jest pieczywo pełnoziarniste. Dlaczego?
Dlatego, że:
Po pierwsze: świeży chleb jest ciężkostrawny tzn. nie jest trawiony a zwyczajnie fermentuje w żołądku i w jelitach co prowadzi do zakwaszania organizmu. Ze świeżego pieczywa tworzą się w jelitach zbitki przypominające kluski, które nie poddają się działaniu kwasów trawiennych. Zalegają w jelitach, oblepiają je i zatruwają w ten sposób organizm.
Po drugie: świeże pieczywo utrudnia wypróżnienia z powodów wyjaśnionych w punkcie pierwszym.
Po trzecie: dieta z zawartością pieczywa bogatego w otręby i ziarna wspomaga pracę jelit i zapobiega zaparciom, które są bolączką naszych czasów.
Regularne wypróżnienia są ogromnie ważne, ponieważ resztki, których nie wydalamy zalegając w przewodzie pokarmowym zatruwają organizm.
EDYCJA: 23.11.2012
Pozwolę sobie wrócić do tematu po trzech latach walki z uzależnieniem od chleba, węglowodanów prostych i różnych dietetycznych eksperymentach. Chcę Wam powiedzieć, że tak naprawdę najważniejszy jest umiar. Cóż nam szkodzi zjeść kawałek świeżego pieczywa? Jeśli nie ma co do tego jakichś poważnych przeciwwskazań kromka lub dwie nikomu nie zaszkodzą. Ważne jest jedynie to, by nie traktować chleba jako dietetycznej bazy, chleb powinien być jedynie dodatkiem do... (i tu się waham: pełnowartościowych białek, czy warzyw? Odpowiedzi na to pytanie jeszcze samej sobie nie udzieliłam).
Dlatego, że:
Po pierwsze: świeży chleb jest ciężkostrawny tzn. nie jest trawiony a zwyczajnie fermentuje w żołądku i w jelitach co prowadzi do zakwaszania organizmu. Ze świeżego pieczywa tworzą się w jelitach zbitki przypominające kluski, które nie poddają się działaniu kwasów trawiennych. Zalegają w jelitach, oblepiają je i zatruwają w ten sposób organizm.
Po drugie: świeże pieczywo utrudnia wypróżnienia z powodów wyjaśnionych w punkcie pierwszym.
Po trzecie: dieta z zawartością pieczywa bogatego w otręby i ziarna wspomaga pracę jelit i zapobiega zaparciom, które są bolączką naszych czasów.
Regularne wypróżnienia są ogromnie ważne, ponieważ resztki, których nie wydalamy zalegając w przewodzie pokarmowym zatruwają organizm.
EDYCJA: 23.11.2012
Pozwolę sobie wrócić do tematu po trzech latach walki z uzależnieniem od chleba, węglowodanów prostych i różnych dietetycznych eksperymentach. Chcę Wam powiedzieć, że tak naprawdę najważniejszy jest umiar. Cóż nam szkodzi zjeść kawałek świeżego pieczywa? Jeśli nie ma co do tego jakichś poważnych przeciwwskazań kromka lub dwie nikomu nie zaszkodzą. Ważne jest jedynie to, by nie traktować chleba jako dietetycznej bazy, chleb powinien być jedynie dodatkiem do... (i tu się waham: pełnowartościowych białek, czy warzyw? Odpowiedzi na to pytanie jeszcze samej sobie nie udzieliłam).
Super :) Mi bardziej smakuje czerstwe pieczywo :) poza tym można sobie dawkować dwie kromki cały tydzień i nie martwić, że się zepsuje :)
OdpowiedzUsuńUważam że jest to świetne rozwiązanie dla tych którzy mają problemy ;)) polecam;))
OdpowiedzUsuń:-) dokładnie tak, choć muszę przyznać, że ostatnio posunęłam się nieco dalej - przestałam jeść chleb. Czasami pozwalam sobie na kromeczkę ciemnego pieczywa z jakąś wędliną albo serkiem. No i muszę stwierdzić, że już dawno nie czułam się tak lekko jak teraz. Świeże białe pieczywo, którego tak trudno sobie odmówić (szklanka mleka plus ciepły chrupiący chlebuś - mniam mniam prawda? :-))obciąża jednak jelita. Przynajmniej ja osobiście odnoszę takie wrażenie gdy zanadto pofolguję apetytowi na chlebek :-)
OdpowiedzUsuńHmm.. sęk w tym, że białe pieczywo jest pszenne.. a więc z definicji nie jest dla nas najzdrowsze.
Usuńnienawidzę czerstwego chleba i już !!!!! a z mlekiem to już w ogóle
OdpowiedzUsuńChleb w ogole nie jest zdrowy, tym bardziej z bialej maki !!! Ja sie sttrasznie urzadzilem jedzac bialy chleb i pizze :( Teraz orawie w ogole nie jem chleba, ale jak juz jem to razowy zytni i to dwa kawalki i od razu stan zdrowia sie polepsza i samopoczucie lepsze :)
OdpowiedzUsuńWyobrazcie sobie - jak bialy proszek (a nawet pylek) mozna jesc?! jedzac chleb sie w koncu strawi ( rozdrobni) w jelitach i znow bedzie tym proszkiem i wszystko zakleja nie dajac innym potrawom na przejscie pzrez jelita i dostarczenie do oraganizmu!
Ktos cos wie jeszcze ciekawego na temat chleba ? Chetnie poczytam :)
Ale średniowieczne głupoty piszesz z tym pyłkiem, poczytaj sobie najpierw co się dzieje z mąką która łączy się z wodą a co dopiero gdy na całość działają enzymy trawienne.
UsuńDziwne jest to, co wypisujesz. Ja, niestety jestem wrzodowcem, i po pobycie w szpitalu polecono mi pieczywo pszenne czerstwe, tylko i wyłącznie! Jest ono wg lekarzy najlżejsze dla żołądka. Z tym pełnoziarnistym to jakieś lobby musi działać bo cały czas je polecają. Dopiero jak coś stanie się z żołądkiem to człowiek dowiaduje się, że wszystko co jadł "zdrowe" mu go zniszczyło.
UsuńWystarczy nie jesc jeszcze ciepłego pieczywa i dokładnie do przezuwac to wszystko będzie w porzadku.
OdpowiedzUsuńja też lubię czerstwy chleb, trzeba się zdrowo odżywiać bo zdrówko najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńJa także coraz mniej jem chleba, a białego już dawno nie jem wcale
OdpowiedzUsuń